🎆 Co Zdrowsze Whisky Czy Koniak

Czy koniak i brandy to to samo? Przecież i to, i to, to mocny winiak. No więc właśnie. Koniak jest jednym z rodzajów brandy, tyle że jego produkcja jest

Autor: Do whisky najlepsza jest szklanka o grubym dnie. Sposób serwowania trunków wpływa na ich smak. Dlatego whisky, koniak, brandy, grappę czy domowe nalewki i likiery warto podawać w odpowiednich kieliszkach. W ten sposób najlepiej rozwiną swój smak i aromat. Czym wyróżniają się kieliszki do whisky i koniaku, a czym te do nalewek? Kieliszki i szklanki do whisky Whisky tradycyjnie podaje się w solidnych szklankach o grubym dnie, które dobrze podtrzymują temperaturę alkoholu z lodem. Takie szklanki mają często nazwę tumbler lub old fashion. Spotykane są też tzw. kieliszki degustacyjne do whisky i winiaków. Ich czasza ma kształt tulipana – szerokiego na dole, następnie przewężonego w środku i smukłego u góry. W takich kieliszkach można serwować różne winiaki: od brandy po włoską grappę. Kieliszki do koniaku Forma kieliszka do koniaku ściśle wiąże się ze sposobem jego smakowania. Taki alkohol pije się powoli, a właściwie bardziej cieszy jego aromatem. Kieliszki do koniaku są pękate i oparte na bardzo krótkiej nóżce. Spotykane są modele, w których nóżka jest właściwie zredukowana – wtedy są zbliżone do szklanki, ale o krawędziach zwężających się u góry. Koniak nalewa się mniej więcej do 1/4 wysokości kieliszka. Zainteresuje Cię również: Kieliszki do wina: w czym podawać wino czerwone, białe i musujące? Od lewej: kieliszek do winiaków (zwłaszcza grappy), do koniaku, wódki (często: też nalewek), whisky, nalewek/likierów Kieliszki do nalewek i likierów Różnica między nalewką a likierem jest trudna do określenia. Faktem pozostaje jednak, że nalewki to rodzime trunki, o długiej, wielowiekowej tradycji domowej produkcji. Z kolei likiery pochodzą z Włoch. Ponieważ obydwa aromatyczne (i zwykle bardzo słodkie!) trunki są dość podobne, można je serwować w jednakowych kieliszkach. Najlepsze będą, mówiąc w skrócie, miniaturki kieliszków do wina. Wyróżniają się malutkimi czaszami opartymi na smukłych nóżkach. Nieduża pojemność sprawdza się podczas tradycyjnego degustowania nalewek – kiedy gospodarz częstuje każdego z gości jednym kieliszeczkiem, a później... chowa swoje alkoholowe skarby z powrotem do spiżarni. Co więcej, nie stanowi to nietaktu, lecz wręcz powinno być dobrze widziane! Porto, sherry i... miód pitny! Świat alkoholi jest niezwykle bogaty i właściwie każdy kraj, czy nawet region, ma swoje lokalne specjalności. Na przykład znane porto to specjalność Portugalii, a dokładnie – doliny rzeki Duero. Wzmacniane wino ma także odmianę białą, choć w Polsce można kupić przede wszystkim czerwone. Porto najlepiej serwować w kieliszkach przypominających te do wina czerwonego, ale o wiele mniejszych – o pojemności około 100 ml. W takich kieliszków warto też podawać sherry. Często dylemat pojawia się w przypadku polskiego miodu pitnego. Czy serwować go w szkle? Właściwie to jeden z niewielu alkoholi, dla którego szkło nie jest wskazane. Lepsze będą gliniane kubeczki. Autor: Ulubiony drink bohaterek serialu Sex the City - Cosmopolitan! Składniki: 40 ml wódki 20 ml likieru żurawinowego sok z limonki 10 ml syropu żurawinowego cząstka mandarynki do ozdoby Sposób przygotowania: drink Cosmopolitan Wszystkie składniki razem z pokruszonym lodem i sokiem wyciśniętym z limonki dokładnie mieszamy w shakerze. Koktajl podajemy w stożkowatym, schłodzonym kieliszku. Tak przygotowany drink idealnie sprawdzi się podczas sylwestrowej imprezy! Autor: Anna Rychlewicz Kieliszki do wina dzielimy na te, w których serwuje się wino białe, i te, w których podajemy wino czerwone. Do wytrawnych czerwonych i cięższych win idealnie nadają się pękate kieliszki zwężane u góry, ponieważ skupiają aromaty, redukują taniny. Lżejsze i różowe wina można podawać w kieliszkach z prostym rantem. Fot. New Cottage, cena: 79 zł, Villeroy Boch. A koniak ma dużo więcej kalorii, zawiera dużo cukru, dlatego nie jest zalecany dla diabetyków i osób z nadwagą. Jednak niewielka ilość tego napoju obniża ciśnienie krwi, a także zwiększa wchłanianie witaminy C. Technologia produkcji napojów. Aby dowiedzieć się, co jest lepsze: wódka czy koniak, musisz wiedzieć, jak są Przekąski do piwaPrzekąski do winaPrzekąski do whisky brandy i koniakuPrzekąski do wódkiPrzekąski do likierów Nie ma co ukrywać, że podczas spotkań z przyjaciółmi chętnie sięgamy po alkohol. Upijanie się do nieprzytomności zupełnie nie jest nikomu potrzebne – chodzi raczej o miłe rozluźnienia, unikatowe smaki craftowych piw czy win z Afryki, Francji i Australii, przywiezioną od znajomych z Irlandii whisky. I przekąski są wtedy absolutnie konieczne. Zobacz, jak dobrać je do gatunku alkoholu. Dziś na polskim rynku mamy dziesiątki gatunków, setki smaków piwa, ponieważ jest moda na piwa craftowe, z niewielkich, nawet przydomowych browarów. Oczywiście można swobodnie sięgnąć po chipsy i paluszki, ale czasem ich smaki będą się kłócić z unikatowym piwem. Uniwersalne będą chrupki orzechowe oraz w ogóle orzechy, szczególnie te solone. Można też pójść w ślady naszych południowych sąsiadów z Czech i podać kiełbaski, a najlepiej (jak czeskie utopence) w zalewie octowej. Przekąski do wina Prawdziwą sztuką jest dobrać zakąski do wina tak, by uwypukliły ich smak. Zawsze dobrym pomysłem jest szukanie serów i win z tych samych regionów, choć może to być ambitne zadanie. Na pewno warto przygotować deskę serów i wyłożyć na nie kilka gatunków, tak by każdy mógł sprawdzić, co jego podniebieniu odpowiada najlepiej. Warto kupić sery twarde i długo dojrzewające, podpuszczkowe, typu brie czy camembert, a do tego pleśniowe – z pleśnią białą, niebieską, zieloną, mocno aromatyczne. Do towarzystwa warto dołożyć białe i czerwone winogrona. Przekąski do whisky brandy i koniaku Te alkohole cieszą się u nas coraz większa popularnością, więc warto wiedzieć, czym ugościć smakosza tego trunku. Najczęściej znawcy wskazują gorzką i deserową czekoladę. Smakosze lubią też smakować przy tym trunku śmietankowe lody oraz ciasto typu keks, czyli babka z owocami, bakaliami. Słodycz tych przekąsek podkreśla aromat mocnych, kolorowych alkoholi i wcale niepotrzebna tu będzie żadna cola. Przekąski do wódki Chyba nikogo nie trzeba przekonywać, że do wódki najlepsze będą czerwone mięsa, kiszonki i zalewy octowe. Możemy przygotować naprawdę swojski, staropolski czy wiejski wieczór ze znajomymi, szykując po prostu chleb ze smalcem, do tego kiszone ogórki podane w towarzystwie słoika marynowanych podgrzybków i solidnej porcji wieprzowych kabanosów. Z takim zaopatrzeniem można bawić się do rana. Przekąski do likierów Słodkie i aromatyczna, a przy tym delikatne alkohole najlepiej smakują w towarzystwie owoców, z których zostały przyrządzone. Koszyczek malin świetnie sprawdzi się przy malinówce, plasterki gruszki z karmelem do nalewki gruszkowej. Śmiało można je też zestawiać z wszelkiego rodzaju ciastami i tortami, a najlepiej w ich owocowych wersjach. 1. Lehengaiak eta ekoizpen teknologia. Koñaka mahats-espiritutik bakarrik lortzen da eta ondoren haritz upeletan ontzen da. Garia (garia, garagarra, zekalea, arroza eta artoa) whisky-laboreen oinarria, gero haritz upeletan ere zahartzen da. Oro har, koñaka egiteko teknologia apur bat konplikatuagoa da, osagaien aukeraketa zainduagoa eskatzen

Koniak nie bez powodu uważany jest za arystokratę wśród alkoholi. Aby jednak spotkanie z nim było prawdziwą podróżą w świat zmysłowych doznań, warto odpowiednio się do tego przygotować, a przede wszystkim znać zasady savoir vivre'u, tak pożądane w arystokratycznym towarzystwie. Koniak jest trunkiem pijanym najczęściej jako digestif (po posiłku) lub ewentualnie jako poprawiający apetyt aperitif. Raczej nie serwuje się go w trakcie posiłków. Z tego też względu kieliszki do koniaku lub brandy należy podawać dopiero po głównym posiłku, nigdy zaś w czasie biesiadowania. Jednak zasady te nie zawsze i nie wszędzie są przestrzegane. W Azji chociażby koniak i brandy bardzo często pija się w czasie posiłku, nierzadko rozcieńczając je wodą. Także w samej Francji koniak piło się niegdyś nie tylko jako digestif, ale także jako trunek na wzmocnienie w ciągu dnia, nierzadko rozcieńczany wodą. Choć „koniakowi puryści” uważają, że powinno się go pić bez jakichkolwiek dodatków, to na całym świecie coraz częściej przyrządzane są koktajle, których bazą jest właśnie koniak lub brandy. Pomysły na drinki lansują zresztą sami producenci. Ogrzewać - nie ogrzewać?Kolejne dylematy budzi pytanie, czy kieliszek z koniakiem należy ogrzewać w dłoniach, co jest zwyczajowo przyjęte w przypadku raczenia się tym trunkiem. Kiedyś, gdy w domach panowała znacznie niższa temperatura niż obecnie, ogrzewanie kieliszka dłonią było niezbędne, aby wydobyć z niego głębię aromatów, której – jak wiadomo – wybitnie sprzyja ciepło. Dzisiaj, gdy nasze mieszkania mają wyższą temperaturę, kieliszek właściwie można trzymać za nóżkę. Uniknie się przy tym innego błędu – przegrzania trunku, które niekorzystnie wpływa na jego bukiet. Przyjęło się, że koniak lub brandy podaje się w pękatych kieliszkach na krótkiej nóżce, zwanych zresztą koniakówkami. Tymczasem lepszy jest kieliszek o nieco innym kształcie – z szeroką podstawą i zwężającą się ku górze czaszą (przypominający tulipan). Kieliszki o zbytnio okrągłym kształcie więżą aromaty zamiast je uwypuklać. Z kolei kieliszki o zwężającym się kształcie zagęszczają aromaty i wpływają na ich rozwinięcie. Jednak koniakówki są dziś tak mocno utożsamiane z tym rodzajem trunków, że – jak się wydaje – nic nie zagrozi ich popularności. Mają one zazwyczaj sporą objętość (od 100 do nawet 300 ml), warto jednak pamiętać, że należy je napełniać co najwyżej do 1/3, a nawet 1/5 wysokości. Do kieliszka wlewa się nie więcej niż 40 ml alkoholu. Dzięki temu aromat jest bardziej skoncentrowany i pozwala odczuć swoje subtelne niuanse. Czas najlepszym przyjacielemInaczej niż w przypadku chociażby czystej wódki, aby móc naprawdę cieszyć się wszystkimi smakami i aromatami koniaku bądź brandy, należy poświęcić im dużo czasu. Po pierwsze dlatego, że pełnia aromatów z nalanego do kieliszka trunku uwalnia się dopiero po kilku minutach. Po drugie, w przypadku koniaku, podobnie jak ma to miejsce z dobrą whisky, największe znaczenie ma umiejętność wyczucia ogromu zapachów, które skrywają się w trunku. Najmocniejsze aromaty znajdują się wewnątrz kieliszka, im bardziej na zewnątrz, tym aromaty stają się delikatniejsze. Aby je wyczuć, należy stopniowo przesuwać nos w stronę kieliszka, aby w końcu zaciągnąć się zapachem z samego wnętrza naczynia. W celu uwolnienia bogactwa aromatów, koniak należy także wprowadzić w delikatny ruch okrężny, przez co zostaje on odpowiednio natleniony. Delektowanie się aromatami koniaku wymaga czasu, podobnie jak jego smakowanie. Nie pija się go jednym haustem, ale smakuje, nie spiesząc się, łyczek po łyczku. Odpowiedni sposób picia koniaku w przeszłości bywał we Francji nawet powodem interwencji dyplomatycznych. Uznawany za króla dyplomacji, minister spraw zagranicznych Francji, Charles-Maurice de Talleyrand-Perigord, w rozmowie z niemieckim posłem skrytykował niegdyś fakt, że wypił on kieliszek koniaku jednym haustem: „Koniaku w ten sposób nie pijemy. Kieliszek bierze się w zagłębienie dłoni, ogrzewa, kolistym ruchem lekko potrząsa, aby trunek wydzielił zapach. Wtedy podnosi się go do nozdrzy i wzdycha... – A potem, Wasza Wysokość? – A potem stawia się kieliszek i rozmawia o koniaku!” Podobnie jak w przypadku innych dobrych alkoholi, wielkie znaczenie ma odpowiedni sposób przechowywania koniaku i brandy. Warto więc pamiętać, że przechowuje się je w ciemnym pomieszczeniu i w temperaturze pokojowej. Ponieważ w koniaku zamkniętym w butelce nie zachodzą już żadne zmiany, można go trzymać w domu przez dowolny czas. Gdy już otworzy się butelkę, najlepiej ją wypić w ciągu kilku tygodni, ponieważ w kontakcie z powietrzem koniak wyraźnie traci na jakości. Z tych samych powodów butelkę starannie się korkuje zaraz po nalaniu trunku do kieliszków. Justyna ŁotowskaFot. SHUTTERSTOCK

32K views, 605 likes, 23 loves, 45 comments, 22 shares, Facebook Watch Videos from Tomasz Miler: WHISKY VS WHISKEY ⁉️⁉️ Czy jest różnica 類弄 . . .
Kiedy jesteśmy na zakupach, często zdarza nam się mijać półki z alkoholem. Naszym oczom ukazują się rozmaite trunki zamknięte w efektownych szklanych butelkach. Dla prawdziwych koneserów oprócz barwy i smaku alkoholu spore znaczenie ma również sposób jego podania, a dokładniej mówiąc - rodzaj kieliszka, w którym jest serwowany. Najwięksi pasjonaci kieliszków uważają nawet, że jakość materiału i sposób ich wykonania mają wpływ na smak trunku. Chcesz przygotować elegancką kolację i zabłysnąć wśród zaproszonych gości? Podpowiemy Ci, jak nie popełnić foux pas i w odpowiedni sposób dopasować rodzaj kieliszków do danego alkoholu. Rodzaje kieliszków wg savoir vivre Istnieje wiele gatunków kieliszków, a każdy z nich służy wyeksponowaniu alkoholu oraz dopasowaniu ich do uroczystości i potrawy. Prawidłowo dobrane szkło podczas serwowanej kolacji świadczy o kulturze eleganckiego picia alkoholu. Znajomość tych podstawowych zasad z całą pewnością zrobi wrażenie na przyjaciołach lub rodzinie. Zapoznaj się z wiedzą sommeliera i korzystaj z niej, kiedy w Twoim domu pojawią się goście i nie tylko wtedy! Alkohol po polsku, czyli kieliszki do wódki Kieliszki do wódki i zbliżonych alkoholi mocnych przybierają różne kształty - występują w wersji z nóżką lub bez. To rodzaj naczynia, który można spotkać w domach, barach i restauracjach. Ich pojemność waha się od 25 do 60 ml. Od pozostałych kieliszków różnią się tym, że napełnia się je niemal do końca. Wódki czyste podaje się mocno schłodzone, natomiast wódki smakowe i gatunkowe w kieliszkach na nóżce serwowane są w temperaturze pokojowej. Kieliszki do likieru i nalewek Z racji tego, że są wykonane z cienkiego szkła, to cechują się niesamowitą delikatnością, jednak mimo to dumnie prezentują się na subtelnej nóżce. Kieliszki, w których serwuje się likier, można wykorzystać także do podania wcześniej wspomnianych wódek smakowych. Koniecznie sprawdź nasze nalewki regionalne. W jakim kieliszku pije się brandy i koniak? Kieliszki do koniaku i brandy wykonane są z przezroczystego szkła, które pozwala ocenić wizualne walory spożywanego trunku. Oba rodzaje charakteryzują się krótką nóżką oraz pękatą czaszą. Kieliszek do koniaku zwęża się ku górze i ma kształt tulipana. Taka budowa umożliwia zachowanie aromatu alkoholu. Koniak to trunek, który wydziela aromat w momencie, gdy jest podgrzewany. Dlatego trzymając kieliszek za czaszę, zapach wydziela się jeszcze mocniej. Brandy, podobnie jak koniak serwowane jest w pękatych kieliszkach na krótkich nóżkach lub bez o pojemności od 100 do 250 ml. Podawany alkohol powinien sięgać około ¼ wysokości naczynia. Kształt kieliszka sprawia, że idealnie dopasowuje się on do dłoni, co ułatwia ogrzewanie trunku. Męski alkohol – szklanki do whisky Ten elegancki trunek to jeden z najbardziej uwielbianych przez mężczyzn napojów alkoholowych. Najczęściej podawany jest w niskiej przezroczystej szklance wykonanej z grubego szkła o grubym dnie, które zapobiega zbytniemu ogrzaniu whisky. Trunek ten serwowany jest w szklankach o kształcie walca lub prostopadłościanu, dzięki czemu w łatwy sposób można zanurzyć się w bukiecie aromatów podczas jego degustacji. Naczynie ma pojemność 250 ml i wypełnia się je whisky do ¼ wysokości. Taki rodzaj szkła można śmiało wykorzystać również do podawania bourbonu, drinków, czy koktajli. Kieliszki do martini - szyk w filmowym stylu Niezaprzeczalnie kieliszki te kojarzone są z niejedną filmową sceną, w której to samotna kobieta siedzi przy barze i sączy drinka z oliwkami. Dlatego też nie bez powodu uważane są za jedna z najbardziej efektownych i eleganckich kieliszków. Martinie serwowane jest w stylowych kieliszkach w kształcie stożka na długiej nóżce, których brzegi dekoruje się cukrem, a do środka dodaje się oliwki lub egzotycznego kwiatka. Kieliszki do martini zaliczane są do tzw. short drinków, które powstają z samych alkoholi. Pojemność takiego kieliszka wynosi 150 ml, ale można spotkać również jego większe rozmiary. Zapominane kieliszki do wody Czy to brzmi dziwnie? Ależ skąd! Wodę także powinno serwować się w kieliszku. Jak zatem wyglądają kieliszki nazywane gobletami, w których powinno się pić wodę? Czasza kieliszka osadzona jest na pojemnej, niskiej nóżce, natomiast ściany naczynia są dość grube. Nie ma jednego ściśle określonego kształtu kieliszków do wody - może on być zarówno pękaty, jak i kwadratowy. Ten neutralny napój będzie świetnie prezentował się w towarzystwie plastra cytryny i mięty oraz drobnych owoców. Kieliszki i szklanki do piwa Kiedy mowa o piwie, pierwszym skojarzeniem pojawiającym się w naszej głowie jest wielki kufel wypełniony złotym napojem z wielką białą pianą na wierzchu. Jednak piwa nie serwuje się tylko w kuflach, czy wysokich szklankach. Ten gatunek alkoholu podawany jest także w odpowiednim szkle w zależności od rodzaju piwa. Kształt kieliszków do piwa został przystosowany do tego, aby bąbelki mogły swobodnie się unosić, a piana tworzyć. W kieliszkach typu pokale serwuje się ciemne lagery, koźlaki, pilznery oraz goblety (tym razem nie chodzi o te od wody), w których podawane są piwa belgijskie oraz IPA. Sprawdź naszą ofertę piw regionalnych. Jeśli chodzi o kufle, to są one przeznaczone do porterów, jasnych lagerów oraz czeskich pilznerów. Wznieśmy toast - czyli pora na szampana i wino musujące Szampan to symbol Sylwestra, karnawału i wielu innych hucznych uroczystości. Kieliszek do szampana na przestrzeni lat zmieniał swój kształt - z pucharka stał się eleganckim, strzelistym kłosem. Kieliszek typu flet jest wysoki, smukły i wąski, dzięki czemu bąbelki uciekają do góry znacznie wolniej, a my możemy dłużej cieszyć się smakiem tego musującego trunku. Zasady savoir-vivre mówią, aby kieliszek do szampana trzymać za cienką, wysoką nóżkę i napełniać do ¾ wysokości. Wino musujące należy serwować w niskiej temperaturze, stąd też kieliszek jest wysoki, wąski i łagodnie rozszerzany. Dzięki temu wino zachowuje odpowiednią temperaturę, a bąbelki leniwie utleniają się. Rodzaje kieliszków do win deserowych oraz do apereitif’u Słodkie wina deserowe są najczęściej podawane w kieliszku, którego kształt zabezpiecza przed ulotnieniem się etanolu oraz utratą aromatu. Ten rodzaj alkoholu podaje się w kieliszkach niższych z wąskim, zwężającym się ku górze kielichem. Słodki, wyrazisty smak trunku oraz wysoka zawartość alkoholu sprawia, że wino deserowe warto spożywać w niewielkich ilościach tuż po deserze. Jakie kieliszki wybrać do wina czerwonego? Czerwone wino podaje się w dużych, szerokich kieliszkach z wysoką szczupłą nóżką o pojemności od 180 do 300 ml, które lekko zwężają się ku górze. Szeroka powierzchnia kieliszka sprawia, że znajdujące się w nim wino ma kontakt z powietrzem, co pozwala na wydobycie jego smaku i aromatu. Kieliszki powinny umożliwić ocenę koloru i klarowności trunku, dlatego zazwyczaj wykonywane są z przezroczystego szkła. Przyjmuje się, że szlachetne wino najlepiej podawać w większych, bardziej pękatych kieliszkach. W jakich kieliszkach pijemy białe wino? Kieliszki do białego wina są nieco smuklejsze i mniejsze niż kieliszki do wina czerwonego. Nie bez powodu swoim kształtem przypominają tulipana. Dzięki strzelistemu kształtowi delikatny aromat białego wina przenoszony jest wprost do nozdrzy. Zbyt duża powierzchnia naczynia przy kontakcie z powietrzem mogłaby spowodować osłabienie smaku i zapachu trunku. Kieliszki o pojemności od 80 do 300 ml trzymamy za wysoką nóżkę i napełniamy nie więcej niż do połowy. Różowe wino - w czym je zaserwować? Kieliszki do wina różowego wyróżniają się średnią wielkością, ale są nieco mniejsze niż kieliszki do wina białego. Mają zaokrąglony kształt czaszy, dzięki czemu aromat i smak wina uwalniane są w wolnym tempie. Prawdziwi koneserzy poszukują kieliszków o nienagannych, krystalicznie czystych krawędziach, które w idealny sposób dopasują się do dłoni. Uwagę wielbicieli nalewek i likierów przykuwają kieliszki o finezyjnych, niespotykanych kształtach, zaś pasjonaci wina szukają odpowiednich do swojego gustu kieliszków, w których będą mogli rozkoszować się wybornym smakiem tych szlachetnych trunków. Warto zapoznać się z różnymi rodzajami kieliszków, aby nie tylko móc zaserwować alkohol we właściwym naczyniu, ale także, by zapewnić mu odpowiednią temperaturę i kontakt powierzchni z powietrzem.
Najbardziej aromatyczne alkohole to brandy, a zwłaszcza koniak oraz szkocka whisky, a zwłaszcza wyspiarska single malt. Bogactwo aromatów oraz ich ciężar sprawia, iż najlepiej komponować się będą z ciężkimi cygarami o dość dużej średnicy. Ile cygara odciąć? Żeby zapalić cygaro należy odciąć specjalną gilotyną jego czubek.
Początkowo, jeszcze na przełomie XVIII i XIX wieku, whisky w Kanadzie była tak popularnym i wręcz pożądanym trunkiem, że większość destylaty rozchodziła się do rąk klientów zaraz po jego otrzymaniu. Nie było więc czasu, by whisky leżakowała. Specyfika kanadyjskiej produkcji Obecnie whisky produkuje się w różnych destylarniach Kanady, jednak tylko w jednej whisky jest jedynym produkowanym tam trunkiem - w Nowej Szkocji. Pozostałe destylarnie produkują whisky na równi z wódką, rumem i innymi trunkami. W Nowej Szkocji produkuje się również jedną z najbardziej zbliżonych do szkockiej whisky kanadyjską. Pozostali producenci wytwarzają whisky raczej lżejszą niż typowo szkocki trunek czy Burbon. Zalecenia odnośnie produkcji Zgodnie z zaleceniami kanadyjska whisky powinna leżakować, dojrzewać w wypalanych beczkach, które nadają jej waniliowo - korzenny aromat. Kanadyjski trunek wyróżnia produkt bazowy, o ile inni producenci tworzą whisky na bazie mieszanki zbożowej: żyto, pszenica, kukurydza, jęczmień, to kanadyjska whisky jest często produkowana na bazie żyta. Aromatyzowana whisky Z uwagi na chęć zamaskowania silnego żytniego aromatu kanadyjscy producenci chętnie mieszają whisky z sherry, winami owocowymi, a nawet sokiem klonowym. Nazwa tego ostatniego trunku whisky klonowa jest raczej myląca - trunek powstaje bowiem w wyniku fermentacji soku klonowego lub poprzez dodanie syropu klonowego do taniej wersji whisky. Polecamy: Jaki alkohol podawać do deserów? Jak pić alkohol w kanadyjskim stylu Jeśli zorganizujesz spotkanie z przyjaciółmi w stylu kanadyjskim okraszone kanadyjską whisky lub rumem pamiętaj, by każdy trunek podawać z dodatkiem kostek lodu, nie pić do dna, a jedynie maczać usta. Czytaj także: Kilka słów o koniaku Jak zrobić koniak z kory dębu. Fani domowego alkoholu uważają koniak za jednego z najlepszych przedstawicieli tego rodzaju napojów, co nie jest wstydem do podania.. Najpopularniejszy koniak, gotowane z kory dębu. Ten aromatyczny napój o łagodnym smaku, oczywiście, nie jest prawdziwym koniakiem, który jest przygotowywany z elitarnych
przez · Opublikowano 27 stycznia 2021 · Zaktualizowano 27 stycznia 2021 Czy picie alkoholu a konkretnie szlachetniej Whisky może być zdrowe? Trunek o bogatej barwie, smaku i aromacie coraz częściej wybierany jest przez Polaków. Felipe Schrieberg postanowił przedstawić kilka pro zdrowotnych jego zdaniem cech tego wspaniałego trunku na łamach internetowego magazynu Forbes. Na wstępie warto przypomnieć że whisky jak i wódka dawniej były uznawane jako lekarstwo, a podczas wojny na polach bitew używano jej jako środek odkażający rany. Już od kilku wieków alkohol używało się w medycynie, a dziś nadal firmy farmaceutyczne używają między innymi 70% roztworu alkoholu do dezynfekcji. Alkohol ma wiele cech które w ustalonych proporcjach mogą wspierać nasze zdrowie jak i działanie całego organizmu. Postaram się przedstawić kilka cech potwierdzonych badaniami, opartych głownie na whisky ale w odniesieniu również do innych alkoholi. Poniżej pięć zdaniem Schrieberg`a prozdrowotnych właściwości whisky. Whisky pomaga walce z rakiem. Whisky zawiera kwas elagowy który pomaga organizmowi wchłonąć niepożądane komórki w organizmie i zmniejsza ryzyko powstania komórek rakowych. Popierając tą tezę niestety nie podano ile takowego kwasu zawiera whisky. Bogate źródło Kwasu Elagowego możemy znaleźć również w owocach głownie jagodowych. Whisky obniża ryzyko demencji. Ogólnie rzecz ujmując alkohol w odpowiednich proporcjach ma właściwości zmniejszające ryzyko wystąpienia chorób Alzheimera i demencji. Zostało to potwierdzone w dwóch niezależnych badaniach przez amerykańskich (badanie odnośnie whisky 2003r.) oraz niemieckich (badanie odnośnie alkoholu 2011r.) naukowców. Whisky obniża ryzyko chorób serca. Aspekt alkoholu w walce z chorobami serca również został kilkukrotnie potwierdzony niezależnymi badaniami. Pamiętajmy również że w dalszym ciągu mowa tu o umiarkowanym spożywaniu alkoholu. Wedle badań European Journal whisky ma największe stężenie przeciwutleniaczy z badanych alkoholi. Przeciwutleniacze zawarte w whisky hamują odkładanie się złego cholesterolu w żyłach, a nawet zwiększają poziom dobrego cholesterolu we krwi. Zmniejsza to ryzyko zatorów w żyłach. Whisky nie zawiera tłuszczu, węglowodanów i ma znikomą ilość cukru. W tym wypadku warto zwrócić uwagę na whisky jako alkohol stosowany w trakcie diet. Whisky nie zawiera węglowodanów więc praktycznie nie zmienia poziomu glukozy (cukru) we krwi. Jeśli chodzi o moje zdanie i chociażby kaloryczność to mniej kaloryczna jest czysta wódka. A jeśli szukamy w napitku właściwości odżywczych to bardziej polecane jest między innymi czerwone wino. Samo whisky wypite przed posiłkiem w przeciwieństwie do piwa zmniejsza apetyt (a co za tym idzie mniej jemy). Whisky jest dobra na przeziębienia. Nie od dziś wiemy że wszelkiego rodzaju grzańce na bazie alkoholu są dobrym sposobem na leczenie przeziębień. I w tym wypadku Schrieberg przypomina o grzanym whisky. Grzany alkohol rozszerza naczynia krwionośne co wedle Williama Schaffnera z Uniwersytetu Vanderbilt ułatwia błoną śluzowym walkę z infekcją. Dodam jeszcze że alkohol a w tym tytułowa whisky zmniejsza napięcie stresowe poprzez poprawienie krążenia krwi i lepsze dotlenienie organów wewnętrznych. Ponadto przeciwutleniacze zawarte w alkoholach ogólnie mają wiele aspektów pro zdrowotnych dla naszego mózgu czy chociażby poprawy pamięci. Whisky jak i inne alkohole jest również podawane do posiłków dla lepszego trawienia. Obecnie temat alkoholu i skutków zdrowotnych pozytywnych jak i negatywnych jest dość popularny. Powoduje to że na całym świecie jest prowadzonych coraz większa liczba badań naukowych. Na zakończenie muszę wam przypomnieć że alkohol może nam pomóc ale jedynie w ograniczonych proporcjach. Grupy testowe biorące udział w badaniach spożywają 6-7 porcji alkoholu tygodniowo. Przesadzenie z alkoholem ma negatywny wpływ dla organizmu. W przyszłości planuje napisać bardziej obszerny materiał odnośnie skutków pozytywnych jak i negatywnych spożywania alkoholu popartych doświadczeniami jak i konkretnymi badaniami – ale to za jakiś czas 🙂 Tym czasem życzę wam miłego dnia. Ps. Kilka artykułów o podobnej tematyce: Umiarkowane spożycie alkoholu pozytywnie wpływa na płodność u mężczyzn Nadużycie alkoholu tak samo szkodliwe jak abstynencja? Grzane Whisky vs. koronawirus ? Na Zdrowie Łukasz

Whisky i brandy – podsumowanie. Najważniejszą różnicą pomiędzy brandy a whisky jest rodzaj destylatu, z jakiego wytwarzane są te szlachetne trunki. W przypadku brandy używa się destylatu gronowego lub owocowego. Whisky produkowana jest ze słodów jęczmiennych, kukurydzianych, pszennych lub żytnich.

data publikacji: 08:35 ten tekst przeczytasz w 7 minut Piwo, wino, szampan, cydr, likier, a nawet koniak, whisky i wódka. Bez alkoholu można dziś przyrządzić każdy "alkohol". Sklepowe półki pod ciężarem trunków pozbawionych procentów uginają się szczególnie latem, gdy długie, ciepłe wieczory sprzyjają spotkaniom towarzyskim i rekreacji na świeżym powietrzu. Czy jednak napoje bezalkoholowe, imitujące te wysokoprocentowe, są bezpieczną alternatywą dla prawdziwego alkoholu? Reshetnikov_art / Shutterstock Zero procentuje Bezalkoholowe, ale czy zdrowe? Alkohol w wersji fit W ostatnich latach wyraźnie wzrosło spożycie piwa bezalkoholowego. Eksperci szacują, że za kilka lat co dziesiąte kupowane piwo będzie pozbawione procentów Tradycyjne piwa bezalkoholowe mają o wiele mniej kalorii niż napoje alkoholowe. Z tego względu zdarza się, że piwa zero procent traktowane są jako napoje izotoniczne Lekarz: Nie wszyscy zwracają na to uwagę, ale piwo z dopiskiem "bezalkoholowe" może zawierać alkohol. Jego dopuszczalna zawartość w napoju nie może przekraczać 0,5 proc. Lepiej sięgnąć po trunki zero procent Więcej takich historii znajdziesz na stronie głównej Zero procentuje W społeczeństwie wciąż pokutuje przekonanie, że Polacy to naród niestroniący od alkoholu, znajdujący się wśród liderów rankingu spożycia napojów wysokoprocentowych. I o ile pozycja Polski w takich zestawieniach jest wciąż wysoka (według najnowszych danych Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju, które uwzględniają 52 krajów świata, znajdujemy się na 10. pozycji), trend zaczyna się powoli zmieniać. Już pod koniec ubiegłego wieku królująca na polskich stołach wódka została wyparta przez piwo, który do dziś jest liderem spożycia alkoholu w naszym kraju. Rosnąca popularność złotego trunku pobudziła rynek piwa. Na sklepowych półkach – obok klasyków gatunku – zaczęły pojawiać się piwa specjalne i smakowe, a klientów zapewniły sobie zarówno wielkie koncerny przemysłowe, jak i lokalne oraz rzemieślnicze browary. Dość wskazać, że Polska jest jednym z największych producentów piwa w Europie, a browarnictwo stało się jedną z najważniejszych, najbardziej innowacyjnych i zaawansowanych technologicznie gałęzi przemysłu. Wraz ze wzrostem produkcji piwa szczyty osiągnęła też kreatywność samych producentów, którzy prześcigają się w spełnianiu potrzeb konsumentów. A ci są coraz bardziej wymagający, bo dziś w piwach szukają już nie tylko oryginalnych aromatów, ale i bezpieczeństwa, dzięki któremu będą mogli sięgać po ulubiony trunek bez ponoszenia konsekwencji, jakie niesie za sobą nadmierne spożycie alkoholu. Choć piwo bezalkoholowe przez długi czas wydawało się absurdem, rynek szybko przekonał się, że to żyła złota. Potwierdzają to także aktualne statystyki i prognozy sprzedaży. Jak wynika z badań firmy Nielsen, w 2019 r. Polacy wypili około 0,6 mln hektolitrów piwa alkoholowego mniej niż rok wcześniej. Spadła również średnia zawartość alkoholu w złotym trunku (5,27 proc. w 2019 r. w porównaniu do 5,37 proc. dwa lata wcześniej). Wzrosło z kolei spożycie piwa bezalkoholowego, które już osiągnęło 5 proc. udział w rynku. W 2017 r. rynek ten urósł o 22 proc., a rok później już o 80 proc. Eksperci szacują, że za kilka lat co dziesiąte kupowane piwo będzie pozbawione procentów. Świetne wyniki sprzedaży przełożyły się na inwestycje producentów w bezalkoholowe wersje innych alkoholi, między innymi win. Bezalkoholowe, ale czy zdrowe? Tak chętne sięganie po napoje o obniżonej lub zerowej zawartości alkoholu jest oczywiście związane z trendem prowadzenia zdrowego i aktywnego stylu życia. Baczniej przyglądamy się temu, co jemy czy pijemy i jaki ma to wpływ na nasze samopoczucie. Dotyczy to także alkoholi, z których – głównie ze względów towarzyskich – nie chcemy rezygnować, ale niejako dopasować do tego, jak chcemy żyć. A przy okazji móc po nie sięgać w sytuacjach, gdy spożycie nie jest dozwolone – kiedy siadamy za kierownicę, w ciąży i podczas karmienia piersią, będąc na diecie lub spożywając leki kolidujące z alkoholem. Czy jednak sięganie po piwo czy wino bezalkoholowe jest zawsze bezpieczne? Jak wyjaśnia lek. Jacek Gleba, wszystko zależy od tego, co widnieje na etykiecie produktu. – Nie wszyscy zwracają na to uwagę, ale piwo z dopiskiem "bezalkoholowe" może zawierać alkohol. Jego dopuszczalna zawartość w napoju nie może przekraczać 0,5 proc. Powinny o tym pamiętać osoby, które zamierzają prowadzić pojazd po spożyciu, a także kobiety w ciąży i karmiące. Wypicie kilku takich piw jest równoznaczne ze spożyciem jednego zwykłego, alkoholowego. Lepiej sięgnąć wówczas po trunki zero procent – takie piwa są bezpieczne zarówno dla kierowców, jak i ciężarnych – wskazuje internista. Alkohol to jednak niejedyny składnik napojów opatrzonych etykietą "bezalkoholowe". Te tradycyjne są wprawdzie bardzo zbliżone do oryginału (skład jest tożsamy z napojem wysokoprocentowym, z tą różnicą, że podczas fermentacji nie dochodzi do wytworzenia się alkoholu), ale już piwa aromatyzowane, o owocowym smaku, mają o wiele dłuższe składy. Znaleźć w nim można przede wszystkim substancje słodzące. Dobrze, gdy są to jedynie cukry pochodzące z owoców bądź glikozydy stewiolowe, ale producenci piw smakowych często dodają do nich syropy glukozowy i/lub glukozowo-fruktozowy. – Bezalkoholowe piwa tego rodzaju rzeczywiście mogą zawierać więcej węglowodanów niż tradycyjne trunki. Spożycie ich w nadmiarze – tak jak innych produktów z wysoką zawartością substancji słodzących – może zaszkodzić – wyjaśnia lek. Jacek Gleba. Alkohol w wersji fit Co ciekawe, te tradycyjne, niearomatyzowane piwa bezalkoholowe mają o wiele mniej kalorii niż napoje alkoholowe. Jest to konsekwencją zatrzymania procesu fermentacji oraz nieprzetworzenia cukru w alkohol i większego rozwodnienia trunku. Oczywiście, niższa kaloryczność nie oznacza, że piwo bezalkoholowe jest kalorii zupełnie pozbawione – zawierają je pozostałe składniki trunków. Napój jest jednak o tyle mniej kaloryczny, o ile mniej jest w nim alkoholu. Z tego względu zdarza się, że piwa zero procent traktowane są jako napoje izotoniczne, czyli takie, które wyrównują poziom wody i elektrolitów oddawanych przez organizm (w postaci potu) i pomagają uzupełnić poziom związków, które tracimy podczas aktywności fizycznej (witamin, soli mineralnych, węglowodanów). Namacalnie przekonali się o tym maratończycy, biorący w 2009 r. udział w eksperymencie niemieckiego lekarza olimpijskiego Johannesa Scherra. 277 mężczyzn podzielono na dwie grupy. Członkowie każdej spożywali na trzy tygodnie przed zawodami od jednego do półtora litra piwa bezalkoholowego dziennie, jednak jedna grupa otrzymywała napój pozbawiony polifenoli, które działają przeciwutleniająco. Wyniki zaskoczyły nawet autora badania. Okazało się, że u sportowców spożywających piwo bez procentów zauważono 20 proc. redukcję liczby białych krwinek i aż trzykrotnie rzadsze dolegliwości oddechowe odczuwane po maratonie. Dr Scherr był przekonany, że bezalkoholowa wersja piwa działa przeciwzapalnie i ma dobroczynny wpływ na drogi oddechowe. Teorię tę sprawdził w praktyce w 2018 r. podczas zimowych igrzysk olimpijskich w Korei Południowej, gdzie miał pod opieką drużynę narciarską. Niemieccy sportowcy, którzy w trakcie treningów raczyli się przywiezionym piwem bezalkoholowym, cieszyli się w Pjongczangu wieloma sukcesami. W dyskusjach na temat wartości prozdrowotnych piwa często pojawia się wątek obecności w napoju związków flawonowych (należących do polifenoli), które zawarte są w szyszkach chmielowych. Flawonoidy wykazują silne działanie antyoksydacyjne i przeciwzapalne, pomagają także usuwać toksyny z organizmu. Jedynym "problemem" był fakt, że w piwie występowały one w towarzystwie alkoholu, którego nadmierne spożycie ma znany wszystkim wpływ na zdrowie. W sytuacji jednak, gdy ta część składowa trunku zostaje wyeliminowana, dobroczynne właściwości tych naturalnych związków bioaktywnych mogą być w pełni wykorzystywane. Podobnie rzecz ma się z winem bezalkoholowym, które posiada wszystkie prozdrowotne atuty tradycyjnego wina, z wyłączeniem szkodliwego w nadmiarze alkoholu. Taki trunek działa więc korzystnie między innymi na układ krążenia i zmniejsza ryzyko wystąpienia niektórych nowotworów, chorób otępiennych czy osteoporozy. Jak prognozują eksperci rynku alkoholowego, trend sięgania po piwa, wina czy inne "alkohole" bezalkoholowe z pewnością pozostanie z nami na dłużej. Konsumentów do trunków zero procent przekonał nie tylko brak skutków ubocznych, charakterystycznych dla spożycia w nadmiarze alkoholu, ale także ich wysoka jakość. Jeśli bowiem napój zachowuje smak i aromat oryginału, a przy tym jest od niego zdrowszy i bezpieczniejszy, rezygnacja z alkoholowego odpowiednika staje się coraz bardziej naturalna. Zachęcamy do posłuchania najnowszego odcinka podcastu RESET. Tym razem Olga Komorowska, dźwiękoterapeutka, trenerka głosu i wokalistka opowie o tym, na czym polega terapia dźwiękiem. Jakie są korzyści z "fałszowania", czym jest wibroterapia i jak przenosi się fala dźwiękowa? Dowiesz się tego, słuchając najnowszego odcinka naszego podcastu. ZOBACZ TAKŻE Czy mieszanie różnych alkoholi sprawia, że szybciej się upijamy? Piwo czy wino - co jest zdrowsze? Piwo dobre dla zdrowia? Zaskakujące odkrycia naukowców Źródła Raport „Alkohol w Polsce. Kontekst społeczny, rynkowy i legislacyjny”, Pracodawcy Rzeczypospolitej Polskiej, Warszawa 2020. Raport „0% alkoholu, 100% smaku”. Raport Kompanii Piwowarskiej o piwach bezalkoholowych w 2020 roku. alkohol alkohol a zdrowie napój alkoholowy wino piwo piwo bezalkoholowe Czy mieszanie różnych alkoholi sprawia, że szybciej się upijamy? Alkohol często towarzyszy nam podczas różnych imprez, wydarzeń rodzinnych, czy innych okoliczności, podczas których wszyscy chcą cieszyć się rozluźnioną atmosferą... Karolina Gomoła Te alkohole najszybciej uderzają do głowy. Uważaj, łatwiej się upić Znasz takie powiedzenie, że bąbelki szybciej uderzają do głowy? Okazuje się, że coś w tym jest. Badacze postanowili przyjrzeć się różnym alkoholom i ich wpływowi... Joanna Murawska Najgorsze alkohole dla wątroby Wątroba jest narządem wewnętrznym o wielu funkcjach. Wytwarza czynniki krzepnięcia krwi oraz żółć, produkuje białka krwi oraz enzymy, przekształca węglowodany,... Sandra Słuszewska Alkohole – co warto wiedzieć o napojach alkoholowych? Rodzaje i wpływ na zdrowie Alkohol budzi skrajne emocje. Część osób nie wyobraża sobie spotkania ze znajomymi bez piwa, wina czy mocniejszego trunku. Nie da się zaprzeczyć, że picie... Tatiana Naklicka Alkohole, które powodują najgorszego kaca Szampan, whisky, a może wódka? Po jakim alkoholu kac jest największy? Jak się okazuje, nie wszystko zależy od tego, ile wypiłeś. Niektóre trunki zawierają... Sylwia Stachura Jedno piwo dziennie jest dobre dla zdrowia? Zaskakujące odkrycie i przestroga Codzienne picie alkoholu w małych dawkach może służyć zdrowiu? Naukowcy wciąż badają ten temat i nadal nie ma na to jednoznacznej odpowiedzi. Do tego sporu... Monika Mikołajska Czy radler to też alkohol? Czy można po nim prowadzić auto? Napoje typu radler cieszą się ogromną popularnością szczególnie wśród kobiet. To dlatego, że mają w sobie o wiele mniej goryczki i są bardziej orzeźwiające.... Joanna Murawska Piwo może mieć dobry wpływ na twoje zdrowie. Szczególnie u mężczyzn Choć wydawać by się mogło, że piwo nie niesie ze sobą żadnych korzyści dla naszego zdrowia, naukowcy udowodnili, że jest inaczej. Okazuje się, że ten popularny... Joanna Murawska Piwo bezalkoholowe - produkcja i wpływ na zdrowie Piwo bezalkoholowe może być alternatywą dla kierowców, a także osób niepijących alkoholu z powodów zdrowotnych lub światopoglądowych. Redakcja Medonet
Enter a delivery address. 750.0ml bottle - from $59.39 375.0ml bottle - from $31.89. View more sizes. Have D’USSE V.S.O.P Cognac delivered to your door in under an hour! Drizly partners with liquor stores near you to provide fast and easy Alcohol delivery.
Czy znasz różnicę między brandy a koniakiem?Koniak i brandy to nie to samo, przy czym koniak jest rodzajem brandy, który wyróżnia się dzięki bardzo restrykcyjnym metodom to trunek o bursztynowej barwie, produkowany z wina pochodzącego z francuskich regionów Charente i Charente-Maritime, w sercu których leży miasto Cognac. Koniak produkuje się z przedestylowanego białego wina, z którego powstaje tzw. eau-de-vie (fr. woda życia), leżakująca w dębowych beczkach przez przynajmniej dwa lata. Następnie łączy się różne eaux-de-vie, aby uzyskać konkretny smak koniaku podzielony jest na sześć obszarów, zwanych „crus”: Borderies, Grande Champagne, Petite Champagne, Fins Bois, Bon Bois i Bois szczegółów na temat koniaku oraz sposobu jego produkcji w Domu Martell znajduje się w części Kunszt.
Tak naprawdę nie ma jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, co jest starsze, koniak czy whisky. 15-letnia whisky jest starsza niż koniak VS. Ale koniak XO może mieć w swojej mieszance eaux-de-vie, które mogą mieć 50, 80, 90, a nawet 100 lat lub więcej. blocked zapytał(a) o 13:25 Koniak czy whisky? Koniak robi się z koni! Oddaj swój głos, aby poznać wyniki ankiety lub zobacz wyniki
Whiskey is considered the national spirit of the Irish and Scots, but it is produced in many countries of the world, with the exception of Ireland and Scotland, the USA, Canada and even Asian countries. There are no generally accepted global quality control standards, so the risk of buying low-quality whiskey is much higher than with cognac. 3.
Koniak i armaniak – dwa najbardziej prestiżowe winiaki francuskie na świecie. Podczas gdy pierwszy jest powszechnie znany, ten drugi niechętnie oddaje się blaskowi reflektorów, ale w ojczyźnie szczyci się dużą liczbą wielbicieli. Francuzi mówią wręcz, że pierwszy to jedwab, a drugi to aksamit. O co im chodzi? Czym jest armaniak? Brandy z Gaskonii, objęte apelacją AOC, produkowane z winogron określonych szczepów. Leżakowane wyłącznie w dębowych beczkach o pojemności około 300 litrów i słynące z wypustów rocznikowych – oto armaniak. Nazwa być może laikowi nie mówi nic specjalnego, a co najwyżej na zasadzie podobieństwa fonetycznego przywodzi na myśl koniak. Prawidłowo! Koniak i armaniak to rodzaje brandy produkowane we Francji na określonym terenie, a na dodatek w całkiem nieodległych od siebie krainach (Armagnac od miejscowości Cognac dzieli zaledwie ok. 130 km). Oba trunki produkowane są z białych winogron, a w szczególności z winorośli Ugni Blanc, ale na tym podobieństwa się kończą. Armaniak a koniak Różnice w obu rodzajach trunków są niepodważalne. W czym tkwi rzecz? Armaniak to niszowy produkt, którego produkcja wynosi około 10 mln butelek rocznie i żaden sygnał rynkowy nie wskazuje, jakoby miała wzrosnąć. Rynek koniaku jest z kolei w rękach dużych międzynarodowych koncernów produkujących dziesiątki milionów butelek rocznie. Być może wpływ na tę rozbieżność miała bliższa odległość regionu Cognac do Atlantyku i portów, z których już w XVIII wieku eksportowano koniak na szeroką skalę. Region Armagnac z kolei, oddalony nieco na południe od Bordeaux, charakteryzuje się przedsiębiorstwami o wymiarze rzemieślniczym, będących wynikiem kultury chłopskiej i wiejskiej. Obejmuje tereny niemal dziewicze, niezmącone miejską monokulturą. Owo „wiejskie szczęście” czuć nawet w smaku i konsystencji armaniaku: jest zdecydowanie bogatszy, gęstszy od koniaku, a w konsystencji przypomina trzymaną w zamrażarce wódkę. Armaniak jest „pijalny” – jak określa pracownik “W smaku jest słodki i waniliowy oraz wyraźnie owocowy i czekoladowy w finiszu” – dodaje. Ile kosztuje armaniak? Jest coś, co powinno sprawić, że nad koniak wybierzemy armaniak: cena. – Jedną z najważniejszych cech armaniaku jest fakt, że przez brak reklamy i ogromnej popularności jego stosunek jakości do ceny jest po prostu niesamowicie korzystny dla konsumentów, jeśli porównać go do cen koniaków czy whisky – kwituje. Cena za butelkę armaniaku o pojemności 0,7l z prestiżowej apelacji w Gaskonii – Chateau de Laubade zaczyna się od około 200 zł, a kończy… tysiące złotych wyżej. Butelka armaniaku jest wręcz idealnym pomysłem na prezent lub aby uczcić inne ważne wydarzenie. Tym, co odróżnia go od znanych i ogólnodostępnych trunków, jest fakt, że nie tak łatwo jest ocenić jego wartość – w przeciwieństwie do tych, które łatwo zdobyć, a ich wartość jest powszechnie znana (np. JD Single Barrel albo JW Blue Label). Jak wygląda kwestia zakupu koniaku czy whisky, która obecnie święci triumfy? Okazuje się, że za naprawdę starą whisky z rozpoznawalnej destylarni, np. 40-letnią jako prezent na 40. urodziny trzeba by wyłożyć około kilkudziesięciu tysięcy złotych. Za armaniak w tym samym wieku – około 600 zł. Destylat, który wyzwala w człowieku szczęście Dokumenty historyczne wskazują, że armaniak jest najstarszym europejskim destylatem, jaki odnotowano w źródłach. W przypadku whisky cofamy się do 1494 r., jednak z tym trunkiem docieramy aż do 1411 r., Pewien rękopis napisany w całości w dialekcie gaskońskim szczegółowo opisuje około trzydziestu zastosowań owej lokalnej brandy. Armaniak zalecano stosować zewnętrznie w leczeniu zranionej skóry i obolałych mięśni. Wewnętrznie polecano go spożywać w stanach wyczerpania oraz jako środek łagodzący na stany depresyjne i „złe życie”, ze względu na jego wyraźne właściwości euforyczne. Tekst wyraźnie stwierdza, że armaniak: „wyzwala w człowieku pomysłowość i szczęście”. Czy dziś coś uległo zmianie w tej kwestii? Odpowiedzi na to pytanie należałoby poszukać samodzielnie.
Whisky inwestycyjne na przestrzeni ostatniej dekady dało ponad 400% wzrost. Jest aktywem odpornym na inflację, zmiany rynkowe i nie jest skorelowany z rynkami kapitałowymi. Dodatkowo w przypadku whisky inwestycyjnego, to aktywo jest płynne i nie ma problem ze sprzedażą w przeciwieństwie do innych aktywów (np. kamienie szlachetne).
Whisky jest szlachetnym alkoholem, dawniej zwanym wodą życia (z j. gaelickiego: uisge beatha). Pochodzi najprawdopodobniej z Irlandii, w chwili obecnej produkowana jest w bardzo wielu częściach świata, przy pomocy różnych metod oraz zachowaniu odmiennych standardów jakości. Bywa tematem niekończących się rozmów o historii, jak również o odczuciach smakowych. Może być rewelacyjnym pomysłem na prezent z wielu różnych okazji. spis treści 1. Co to jest whisky? 2. Rodzaje whisky Podział whisky ze względu na kraj pochodzenia Podział whisky za względu na rodzaj zboża 3. Degustacje whisky 4. Spożycie whisky w Polsce i na świecie 5. Wpływ whisky na zdrowie 6. Historia whisky 7. Składniki odżywcze Whiskey (43%) 8. Whiskey (43%) – jakie ma witaminy? 9. Whiskey (43%) – jakie ma mikroelementy i makroelementy? 10. Kalorie i wartości odżywcze Whiskey (43%) rozwiń 1. Co to jest whisky? Whisky jest destylowanym napojem alkoholowym o mocy 40-43 procent, powstałym z przefermentowanych ziaren zbóż: gryki, pszenicy, słodowanego żyta, jęczmienia i wielu innych. Ziarna te poddawane są fermentacji, po czym dojrzewają w drewnianych beczkach. Whisky nabiera złocistej barwy, charakterystycznego zapachu oraz smaku. Zobacz film: "Jak powstaje whisky?" 2. Rodzaje whisky W Irlandii i Szkocji prawnie uregulowane jest, aby whisky dojrzewała co najmniej trzy lata, w Ameryce zaś - co najmniej dwa. Ogólna zasada brzmi: jeśli na etykiecie nie ma wieku whisky, jest to równoznaczne, że dana whisky ma lat 3. Szkockie i irlandzkie whisky przechowywane są w beczkach, wcześniej wykorzystanych do produkcji innych alkoholi, jak sherry czy porto. Amerykańskie bourbony zaś leżakują w opalonych od środka, nowych beczkach. Podział whisky ze względu na kraj pochodzenia Whisky z różnych stron świata różni się swoją recepturą, smakiem oraz zapachem: whisky szkocka - produkowana wyłącznie w Szkocji, do jej wytworzenia używa się jedynie słodu jęczmiennego lub dodatku innych zbóż. Ten alkohol leżakuje w dębowych beczkach najkrócej trzy lata. Najbardziej znane to: Chivas Regal, Famous Grouse, Johnnie Walker,Teacher's, Glenfiddich, Laphroaig oraz the Balvenie, whisky amerykańska - wytwarzana ze sfermentowanego zacieru zbóż, wyróżniamy bourbon, whisky żytnią, pszenną, kukurydzianą lub słodową żytnią, whisky irlandzka - produkowana ze słodu jęczmiennego i jęczmienia, poddawana trzykrotnej destylacji, znane nazwy to Powers, Tullamore, Dew, Jameson czy Midleton, whisky japońska - powstaje ze słodu jęczmiennego, najbardziej znane trunki to Nikka i Suntory. Whisky jest także produkowana w innych krajach, jednak większość gorzelni na całym świecie wzoruje się na whisky szkockiej, amerykańskiej bądź irlandzkiej. Zdarza się, że gorzelnie łączą te trzy receptury, uzyskując w ten sposób własną whisky - taka sytuacja ma miejsce w Niemczech. Podział whisky za względu na rodzaj zboża whisky słodowa - pochodzi z jednej beczki, jednego destylatu i jednej wytwórni. Rzadko można ją spotkać i jest bardzo droga, przeznaczona dla koneserów, inna jej nazwa to Single Barrel, whisky słodowa mieszana - produkowana jest ze słodu różnych destylarni, inaczej zwana Pure Malt lub Vatted Malt, whisky zbożowa - powstaje w przemysłowych alembikach, do wytwarzania stosuje się różne gatunki zbóż, głównie używana jest do kupażowania whisky mieszanej, whisky mieszana - jest najpopularniejszą odmianą whisky, powstaje w wyniku połączenia kilkunastu gatunków rodzaju Single-Malt z dodatkiem 70 proc. whisky zbożowej, tennessee whiskey - produkowana z żyta, kukurydzy, pszenicy, żyta i słodu jęczmiennego. W przypadku tej whisky konieczna jest filtracja na węglu drzewnym z klonu cukrowego, najbardziej znane jej rodzaje to George Dickel oraz Jack Daniel's, bourbon - wytwarzana w Ameryce o 80 procentowej mocy alkoholu, z fermentowanego zacieru, leżakująca w opalonych, nowych beczkach, przez okres co najmniej Najpopularniejszą odmianą jest Jim Beam. 3. Degustacje whisky W czasie oficjalnych degustacji whisky używane jest tylko wysokiej jakości szkło. Popularne są tak zwane kieliszki tulipanowe, które dzięki swojemu kształtowi umożliwiają zatrzymanie zapachu whisky, bardzo ważnego podczas degustacji. W czasie degustacji oprócz aromatu, oceniany jest także smak na języku, finish, a także równowaga całości, najczęściej według stu punktowej skali. Dopuszczalne jest rozcieńczenie jej z małą ilością wody, przez co smak staje się mniej intensywny. Często whisky podawana jest także z lodem lub z colą, jednak nie zawsze jest to mile widziane. 4. Spożycie whisky w Polsce i na świecie W Polsce stale rośnie popularność whisky, wypadamy coraz lepiej w porównaniu z innymi społeczeństwami. W 2017 roku zaimportowaliśmy mniej więcej 35 milionów butelek whisky, co daje nam 12 miejsce na świecie i 4 w Europie, tuż za Niemcami, Hiszpanią oraz Francją. W Polsce najpopularniejsza jest szkocka odmiana whisky. Jakiś czas temu jedna z firm podjęła się produkcji tego trunku, jednak po jakimś czasie przeniosła swoją działalność do Ameryki. Przede wszystkim brak jest destylarni, jednak problemem mogą być również preferencje konsumpcyjne Polaków. Krajem, który importuje najwięcej whisky na świecie jest Francja - około 142 mln butelek kupionych za granicą, pod względem wartości pierwsze miejsce zajmują Stany Zjednoczone - 563 mln funtów. Najmocniejszym rynkiem jest europejski, szczególnie kraje Unii Europejskiej. Zobacz także: 5. Wpływ whisky na zdrowie Whisky to trunek kaloryczny. W 100 gramach tego napoju znajduje się 250 kilokalorii. Jednak spożywana w racjonalnych ilościach i nie zbyt często może przynieść pozytywne efekty zdrowotne. Korzyści płynące z umiarkowanego spożywania whisky to działanie antyoksydacyjne - dzięki fenolom zmniejsza ryzyko zapadnięcia na choroby serca, a za sprawą kwasu elagowego łagodzi reakcje anafilaktyczne. 6. Historia whisky Whisky najprawdopodobniej powstała w Irlandii w VII wieku, kiedy tamtejsi mnisi pędzili trunek zwany "wodą życia". Substancja ta była uzyskiwana przez proces destylacji owoców i miała zastosowanie lecznicze, przede wszystkim jako środek przedłużający życie, lek na paraliż, ospę i inne choroby, a także jako preparat przeciwbólowy. Inne źródła donoszą, że whisky została wynaleziona przez św. Patryka. Od XVII wieku znana jako uiskie, od mniej więcej 1715 roku nazywana była whiskie. Dzisiejsza nazwa stała się powszechna około 1736 roku. W Szkocji whisky zyskała popularność jako antidotum na żałobę i była spożywana na pogrzebach. W szesnastym wieku znana była już jako trunek o właściwościach leczniczych, jednak społeczeństwo nie do końca doceniało jej walory. Wskutek różnych czynników, na przełomie siedemnastego i osiemnastego wieku zmniejszyła się legalna produkcja whisky i wprost proporcjonalnie wzrosła produkcja nielegalna, która skutkowała koniecznością wytwarzania jej w różnych warunkach i według odmiennych receptur. Legalnie produkowany trunek przeznaczony był głównie na eksport do innych części imperium brytyjskiego. Przez opustoszenie winnic francuskich w latach osiemdziesiątych XIX wieku spadła produkcja koniaku, co przyczyniło sie do wzrostu zainteresowania whisky, która zajęła jego miejsce i utrzymuje je w zasadzie do dnia dzisiejszego. 7. Składniki odżywcze Whiskey (43%) Whiskey (43%) w 100 gramach posiada wartość energetyczną 250 kcal. W produkcie znajduje się wiele składników odżywczych, w tym: 0 g białka, 0,10 g węglowodanów, 0,10 g cukrów, 0 g błonnika. Whiskey (43%) ma w 100 g 0 g tłuszczów, w tym: 0 g tłuszczów nasyconych, 0 g tłuszczów jednonienasyconych, 0 g tłuszczów wielonienasyconych. W produkcie jest 0 mg cholesterolu. 8. Whiskey (43%) – jakie ma witaminy? Whiskey (43%) to produkt zawierający 0 mg witaminy C, 0 µg RAE witaminy A, 0 mg witaminy E, 0 witaminy D oraz 0 µg witaminy K. Whiskey (43%) zawiera również witaminy z grupy B: 0,01 mg witaminy B1, 0,00 mg witaminy B2, 0,05 mg witaminy B3, 0 mg witaminy B4, 0 mg witaminy B5, 0 mg witaminy B6, 0 µg witaminy B9, 0 µg witaminy B12. 9. Whiskey (43%) – jakie ma mikroelementy i makroelementy? Whiskey (43%) ma w sobie: 0 mg wapnia, 0,02 mg żelaza, 0 mg magnezu, 3,00 mg fosforu, 1,00 mg potasu. Ponadto w produkcie znajduje się 0 mg sodu, 0,02 mg cynku, 0,01 mg miedzi, 0,01 mg manganu i 0 µg selenu. 10. Kalorie i wartości odżywcze Whiskey (43%) Whisky - rodzaje, degustacje, spożycie, wpływ na zdrowie (123rf) polecamy
Martell koniak – historia marki. Martell koniak to trunek wytwarzany w jednym z najstarszych domów koniaku, który został założony w 1715 roku przez Jeana Martella. Martell był kupcem z wyspy Jersey, który postanowił, iż w życiu chce zająć się sztuką produkcji koniaku. Nie był jedynym członkiem rodziny, który zakochał się w
Alkohol, który zaliczany do winiaków, zawiera 40 – 45 % alkoholu. Nazywany napojem bogów albo złotym trunkiem. Historia i pochodzenie Wynalazcami koniaku byli Ormianie. Następnie trunek ten przywędrował na tereny Francji a dokładniej w okolice miasteczka Cognac. Sól, którą wówczas wydobywano z pobliskiej rzeki, nabywali kupcy z odległych krajów. Zainteresowali się również produkowanym w prowincji Charente winem o niskiej zawartości alkoholu o właściwościach, które wykluczały jego transport morski. Zaczęto destylować miejscowy trunek, aż do uzyskania koniaku. Od 1830 roku zaczęto butelkować koniak – początkowo bez etykiet, potem z nazwa producenta. Produkcja Produkcja koniaku przebiega w czterech etapach. Około października zbiera się jedną z trzech określonych odmian winogron: folle blanche, cocombard i ugni blac, przy czym najbardziej pożądana jest ta ostatnia. Zebrane owoce gniecie się na moszcz w specjalnych urządzeniach. Moszcz fermentuje następnie w zbiornikach. Po zakończeniu tego etapu trwającego tydzień, wino poddaje się destylacji w miedzianych kotłach ogrzewanych ogniem (alembikach). W wyniku tego powstaje tzw. brouillis, który znowu się destyluje do uzyskania tzw. eau – de – vie. Trzeci etap to dojrzewanie w dębowych beczkach wykonanych z odpowiedniego gatunku dębu, którego wiek wynosi 100 lat. Drzewa pochodzą z lasów Limousin lub Troncais. Beczki wytwarzane są ręcznie tylko ze zdrowych okazów drzew, bo to właśnie beczka dębowa nadaje aromat, kolor i właściwości alkoholowi. Często wybierane są dęby rosnące samotnie, ponieważ są dobrze nasłonecznione i suche. Ostatni etap to kupażowanie, czyli mieszanie pod nadzorem i według wytycznych szefa piwnicy. Maitre de chai to godność zastrzeżona tylko dla mężczyzn. Tradycja jest przekazywana z pokolenia na pokolenie, najdłuższa trwa 200 lat. Najpopularniejsze marki koniaku to: Ararat Noy, Gautier, Braastad, Brillet, Camus, De Luze, Delamain, Hennessy, Moyet, Napoleon. Właściwości Koniak ma silne właściwości pobudzające, dlatego dawniej polecano go w chwilach zasłabnięć czy omdleń. To dlatego, że niewielka dawka tego trunku przyspiesza akcję serca, obniża ciśnienie krwi oraz poprawia jej krążenie. W bukiecie koniaku wyczuwa się aromat wanilii, grzybów, suszonych owoców, kwiatów, śliwek, orzechów. Jak pić koniak? Koniak przechowuje się w pozycji pionowej, tak aby korek nie dotykał trunku. Alkohol o temperaturze 20 stopni Celsjusza podaje się w kieliszkach o kształcie tulipana, najczęściej jako digestif, a najlepiej po nie miesz się w kieliszku, bo powoduje to jego napowietrzenie i utratę naturalnego bukietu aromatów. Najlepiej jest odczekać pięć minut od nalania i dopiero degustować. Można też sporządzać wyśmienite drinki na bazie koniaku, wody z cytryną, toniku czy coca – coli. Popularne stają się koktajle z koniaku, jogurtu naturalnego z dodatkiem wanilii. Smak i aromat trunku doskonale podkreśla cygaro, które od dawna jest nieodłącznym dodatkiem do koniaku.
Koniak i ciśnienie. Koniak jest w stanie zarówno zwiększyć nacisk, jak i go obniżyć. Wartości ciśnienia krwi są podzielone na optymalne (średnie wskaźniki - 120 na 80 mm Hg), normalne (130 na 85), wysokie (135-139 na 85-89), krytyczne (140 na 190 i więcej). Ciśnienie wzrasta wraz z aktywnością ruchową, a także z wiekiem.
Aby wiedzieć, który napój jest uważany za dany rodzaj, musimy sklasyfikować je według koloru. Nalewki czyste są prawie przezroczyste, podobnie jak woda, natomiast nalewki ciemne są brązowe lub czyste:wódkaGenewasrebrna tequilaLekki lub srebrny rumlikiery ciemne:BrandyWhisky (w tym bourbon i szkocka)Koniakzłota tequilaCiemny lub złoty rumSpis treści1 Jak uzyskać kolor ciemnego trunku?2 Co ma więcej przeciwutleniaczy?3 Który ma więcej alergenów?4 Co daje więcej kaca?5 Czy są jakieś zdrowe?Jak uzyskać kolor ciemnego trunku?Każdy mocny alkohol zaczyna się jako czysty. Ale ciemne odmiany są leżakowane w drewnianych beczkach . Z biegiem czasu kolor drewna przenika do napoju i plami ciemnego alkoholu zawiera również sztuczny karmel kolorowanie aby nadać mu bogatszy odcień. Alkohol może zawierać maksymalnie procent barwnika zawiera kongenerów . Są to toksyczne produkty uboczne powstające podczas procesu fermentacji. Kongenery przyczyniają się również do smaku i niuansów napoju alkoholowego. Im dłużej trunek się starzeje, tym więcej powstaje kongenerów. Ponieważ likier ciemny spędził więcej czasu na fermentacji, zwykle zawiera większą ilość kongenerów niż likier jasny. (Wyjątkiem jest tequila, która ma wysoki poziom kongenerów nawet przy jasnym kolorze.)I ta ogólna zasada dotyczy każdego rodzaju napoju alkoholowego, nie tylko mocnego trunku. Czerwone wino i ciemne piwo mają zwykle więcej kongenerów niż wino białe i piwo jednak kilka rodzajów zanieczyszczeń, które może zawierać szklanka whisky. Według jednego z badań, wspólne kongenery obejmują:Aceton (rozpuszczalnik stosowany w zmywaczu do paznokci i zmywaczu do lakieru)Metanol (trująca substancja rozkładająca się na formaldehyd i kwas mrówkowy)aldehyd octowy (potencjalnie rakotwórczy środek chemiczny, którego niektórzy ludzie nie tolerują)W tym badaniu naukowcy porównali efekty nocnego picia wódki z bourbonem, który zawiera 37 razy więcej kongenerów niż wódka. Chociaż obie grupy spały równie słabo i były mniej czujne następnego dnia, osoby pijące Wild Turkey zgłaszały znacznie silniejsze objawy kaca niż osoby pijące to, że pomimo podobnych zaburzeń snu i funkcji poznawczych u wszystkich osób pijących bourbon subiektywnie czuli się gorzej. Ponieważ kongenery są toksyczne, nasze ciała nie tolerują ich dobrze. Picie alkoholu o wysokim poziomie kongenerów może powodować działania niepożądane, w tym bóle głowy, nudności i zawroty ma więcej przeciwutleniaczy?Jeśli chcemy uzyskać więcej antyoksydantów, alkohol nie jest odpowiedzią. W rzeczywistości picie alkoholu ma odwrotny skutek: przyczynia się do stresu oksydacyjnego, tworząc toksyny, które mogą powodować uszkodzenie mówi, ciemny trunek ma większą ilość przeciwutleniaczy niż jego jasny odpowiednik. Jedno z badań wykazało, że ciemny alkohol, w tym brandy, whisky i koniak, zawierał przeciwutleniacze, podczas gdy wódka się, że może to być wynikiem wypłukiwania antyoksydantów z drewnianych beczek, w których alkohol jest leżakowany. Mimo to liczba przeciwutleniaczy jest minimalna: porcja brandy zawiera od 15 do 48 miligramów przeciwutleniających polifenoli, podczas gdy porcja czarnej lub zielonej herbaty wynosi 225 więc szkoda wynikająca z picia przewyższa korzyści wynikające ze spożywania jakichkolwiek przeciwutleniaczy, które może zawierać ma więcej alergenów?Bardziej prawdopodobne jest wystąpienie reakcji alergicznej na ciemne duchy . Czyste alkohole są bardziej filtrowane, co może pomóc w redukcji substancji alergizujących. Ponadto niektórzy ludzie mogą być wrażliwi na ciemny alkoholowy barwnik alergii na alkohol obejmują nudności lub skurcze, wysypkę, swędzenie i obrzęk po wypiciu. Prowadzenie dziennika jedzenia z listą tego, co pijemy i jak się potem czujemy, może pomóc nam poskładać się w całość, niezależnie od tego, czy mamy wrażliwość, czy wykonane z alkoholi premium są również bardziej destylowane niż napoje alkoholowe, przez co mogą zawierać mniej alergenów i daje więcej kaca?Chociaż kongenery mogą odgrywać rolę w objawach kaca, głównym wyznacznikiem tego, czy rano poczujesz się jak diabeł, jest ile pijesz . Im więcej pijemy, tym większe szanse na kaca. Picie może prowadzić do łagodnego odwodnienia, braku snu, podrażnienia błony śluzowej żołądka, zapalenia i niewielkiego pijemy na pusty żołądek, alkohol szybciej dociera do krwi niż w przypadku picia z jedzeniem, co może powodować więcej kaca. Liczy się również szybkość, z jaką pijemy. Wolniejsze picie (celuj co najwyżej jeden napój na godzinę) i wypijanie szklanki wody po każdym koktajlu może pomóc w zapobieganiu są jakieś zdrowe?Chociaż nie ma żadnego rodzaju alkoholu, który byłby naprawdę dobry dla zdrowia, klarowny trunek generalnie zawiera mniej zanieczyszczeń i alergenów i jest mniej podatny na wywoływanie kaca. W przeciwieństwie do ciemnego trunku, jasny alkohol zawiera niewiele kongenerów lub nie zawiera ich wcale. Ponieważ kongenery mogą nasilać kaca, oznacza to, że rano po wypiciu lekkiego alkoholu rzadziej doznasz paskudnego bólu głowy, niż gdybyś pił ciemny nie oznacza to, że picie czystego alkoholu, takiego jak gin lub wódka, nie spowoduje kaca następnego ranka. Jeśli wypijemy wystarczającą ilość alkoholu, stanie się to niezależnie od koloru napoju. Dobrą zasadą dotyczącą likierów jest to, że im są lżejsze, tym mniej zawierają substancji. Chociaż jasne napoje mogą złagodzić kaca, picie ich nie jest licencją na uzyskanie ciekawe, alkohol jasny zawiera również mniej alergenów niż trunek ciemny. Dzieje się tak, ponieważ zawierają mniej zanieczyszczeń i zazwyczaj mają mniej histaminy, substancji chemicznej wytwarzanej w organizmie, która reaguje na alergie. Oznacza to, że picie czystego alkoholu jest mniej prawdopodobne, że spowoduje reakcję układu odpornościowego na wyzwalacz alergii. Dopóki pijemy odpowiedzialnie i z umiarem, picie jednego rodzaju alkoholu nie przynosi żadnych wymiernych korzyści. Koniak to szlachetny trunek pochodzący z miasta Cognac we Francji. Z kolei Armaniak to starszy brat Koniaku, a także najstarsza francuska i europejska wódka produkowana z winogron. Wiele osób słyszało o Brandy, Calvadosie, czy wspomnianym wcześniej koniaku, jednak w tej kwestii Armaniak nadal pozostaje alkoholem nieco mniej popularnym.

Jeśli stoisz przed półką w sklepie zastanawiając się, który koniak kupić, ten artykuł jest dla ciebie! Pomogę odróżnić prawdziwy koniak od podróbki, wyjaśnię na co zwrócić uwagę na etykietach oraz jak rozpoznać wiek trunku. Powiem Wam jak prawidłowo pić koniak oraz odpowiem na pytanie jaki koniak jest najlepszy? Dla zainteresowanych pokrótce przestawię proces powstawania koniaku. Beczki koniaku w Domu Koniaku. Francja. Dlaczego koniak? Dlaczego piszę o koniaku? Musicie wiedzieć, że nie jestem specjalistką od koniaku, ale spędziłam w Koniaku cały rok na wolontariacie. W związku z tym odwiedziłam wiele domów koniaku (maison de cognac) i zakosztowałam rozmaite trunki. Dla tych, którzy zmagają się z dylematem, który koniak kupić pragnę podzielić się zgromadzoną wiedzą. Pytacie mnie: Czy Koniak to miejsce na mapie czy twierdzę, że przez rok mieszkałam w butelce? Koniak to miasto, od którego nazwy wzięła się nazwa trunku. Średniowieczne miasto Koniak leży w zachodniej Francji w regionie Charente. To wyjątkowe miejsce na świecie, gdzie od wieków utrzymywana jest tradycja produkcji ognistego napoju. Ta część Francji znana jest w produkcji winogron, które są praktycznie wszędzie na łagodnych wzgórzach. Region sąsiaduje z Bordeaux słynącym z produkcji wina. Jako zwolenniczka odpowiedzialnego podróżowania oraz zrównoważonego rozwoju staram się wspierać lokalnych producentów, pszczelarzy oraz doceniać tradycje w regionach, które odwiedzam. Uwielbiam piwa regionalne oraz degustacje w winnicach. Niestety nie każdy ma po drodze do Francji, aby kupić dobry koniak, ale mam nadzieję, że przez ten artykuł zrozumiecie, że proponowane w naszym kraju opcje i ceny są zupełnie inne niż w ojczyźnie koniaku, no i moim zdaniem trochę smutne, bo rynek zdominowały ogromne koncerny. Kto wie, może uda mi się zainspirować Was do odwiedzenia Francji i domów, gdzie się go produkuje? Pokój jednego z domów koniaku, który został nazwany rajem. To ostatnie litry z poszczególnych lat, najstarszy koniak z 1902. Niestety tych cennych litrów nie da się kupić, spożywane są tylko podczas rodzinnych uroczystości. Pragnę również zaznaczyć, że synowie są już zajęci. Jak się robi koniak? Podstawy produkcji koniaku Koniak powstaje z winogron. Tuż po zbiorze z winogron wyciskany jest sok, który podlega krótkiej fermentacji. Zgodnie z tradycją destylacja koniaku odbywa się w dwóch oddzielnych etapach z wykorzystaniem miedzianych zbiorników. Wynik pierwszego ogrzewania soku z winogron z 35% alkoholu jest nazywany de brouillis. Drugi etap to la bonne chauffe, w którym wypływa klarowny spirytus o średniej zawartości alkoholu 70%. Na tym etapie nie jest to jeszcze koniak, ale tzw. woda życia. Tradycyjna destylacja koniaku. Czemu koniak zawdzięcza swój kolor? Zanim powiem, który koniak kupić, ciut więcej o procesie powstawania. Po procesie destylacji trunek ląduje w nowych dębowych beczkach, w których rozpocznie powolny proces dojrzewania. Dzięki porowatości drewna, koniak w kontakcie z powietrzem z zewnątrz wchłania substancje z drewna. Dzięki drewnu i procesie dojrzewania koniak osiąga swój specyficzny kolor i bukiet. Po kilku miesiącach koniak przelewany jest do starszych beczek by kontynuować powolny proces starzenia się. Każdego roku przez utlenianie garbników z całej objętości trunku wyparowuje około 3% tzw eau de vie czyli wody życia. Francuzi mówią, że to działka dla aniołów (żeby im żal nie było). Z innych ciekawostek, ściany i dachy budynków w całym regionie koniakowym pokrywa czarny, brzydki grzyb. Tortula Compniacensis to porost charakterystyczny dla procesu dojrzewania koniaku. Żeby w końcu zrobić koniak, z dojrzałej wody życia, potrzebny jest Mistrz Piwnicy. To specjalista, który zna się na rzeczy i wie, który trunek z którym zmieszać, by postał idealny koniak. W związku z tym koniak, który pijesz to zawsze mieszanka koniaków z różnych lat, pól itd. Mieszanka wód życia z różnymi bukietami i aromatami, zmieszana z wodą destylowaną, by zminimalizować zawartość alkoholu do 40 %, to produkt końcowy. Na końcu, według nowej technologii koniak jest zamrażany do -5 stopni, w celu krystalizacji ewentualnych drobinek. Zapobiega to powstawaniu osadów w butelce. Potem koniak jest filtrowany i zostawiany na leżakowanie na kilka miesięcy. Następnie można go ostatecznie nabić w butelkę i jest gotowy do sprzedaży. Et voila! Koniak dojrzewa w dębowych beczkach. Koniak jest najbardziej złożonym trunkiem na świecie. Dlaczego? Specjaliści są w stanie odszukać w tej brandy kilkaset różnych aromatów. W regionie Charente znajduje się wiele domów koniaków. Niektóre z nich utrzymują tradycję od wieków, inne są całkiem nowe w biznesie. Ale czy mogę odpowiedzieć na pytanie, która marka koniaku jest najlepsza? Mimo, że producentów koniaku jest całe mnóstwo, to jest dosłownie kilka firm, które przejęły rynek światowy. Niestety na palcach jednej ręki mogę wymienić marki, które można dostać w Polsce. W sklepach znajdziecie koniak od największych firm, takich jak Hennessy, Martell, Remy Martin, Curvoisier czy Camus. Szczególnie pierwsze 3, które wymieniłam to ogromne koncerny, które produkują koniak na ogromną skalę. Nie są to jednak już takie domy koniaku, jakie miałam okazję widywać w regionie, czyli małe, rodzinne firmy. Mniej znane marki nie są wcale gorsze w produkcji wysokiej jakości trunków, ale niestety możesz dostać je głównie we Francji. Marka koniaku nie jest jednak tak istotna, co jego wiek. Im starszy, tym droższy. Ale skąd wiedzieć ile lat ma koniak sporo na etykiecie nic nie jest napisane? Tu potrzebna jest znajomość klasyfikacji koniaku. Przewodnik po rodzajach koniaku Koniak jak wino, im starszy, tym lepszy. Młody koniak ma bardzo intensywny smak ostrego alkoholu, więc ciężko jest go sączyć. Doskonale nadaje się jednak na koktajle. Jeśli chcesz kosztować dobrego koniaku bez mieszania go z sokiem czy kolą, musisz wybrać starszy koniak. Ten dojrzały koniak z wieloma walorami smakowymi ma tyle samo procent alkoholu, ale “nie wykrzywia gęby”. Przedstawię teraz symbole używane do klasyfikacji koniaków. Znajdziesz je na każdej butelce, zaraz pod nazwą firmy. VS – Very Special – najmłodszy koniak i zarazem najtańszy. Ma od 2-5 lat. Jeśli go kupisz, bo chcesz zrobić wrażenie na gościach, będzie plama, bo ciężko go pić bez zmieszania z czymkolwiek. Jeśli jednak masz zamiar robić koktajle VSOP będzie OK. VSOP – Very Special Old Pale – ma od 4 do 10 lat. Wyższa cena. Mocny smak alkoholu jest mniej wyczuwalny, jednak również ciężko się go sączy, chyba, że ktoś jest fanem. XO – Extra Old – ma od 10- 20 lat. To najlepszy koniak jeśli chodzi o jakość, wiek w porównaniu z wydanymi pieniędzmi. Dzięki procesowi dojrzewania idealnie nadaje się do sączenia. Oczywiście są starsze koniaki, jednak ceny za trunki powyżej 30 lat są już zdecydowanie wyższe. W związku z tym, jeśli chcesz komuś podarować dobry koniak, bez ryzyka wpadki i przepłacania – XO to jest to! Przedstawiona klasyfikacja to główne rodzaje koniaku. Ale jak zawsze są różne wariacje i specyficzne nazewnictwo, czasami charakterystyczne dla jednej marki, tzw. serie. Warto jednak się z nimi zapoznać, bo wszelkie inne nazwy poza tymi uznanymi prawnie, będą zwykłymi podróbkami. Możecie się spotkać (rzadko, ale…) z oficjalnymi klasyfikacjami: Premium (VS), Extra (VSOP), Napoleon (wiekowo pomiędzy VSOP i XO), Vintage, Réserve Familiale, Très Vieille Réserve, Extra (dla niektórych marek extra to starszy niż XO czyli około 30 lat), Hors d’Âge (to wyrażenie dosłownie znaczy: tak stary, że nikt już nie wie ile ma lat. Taki koniak może mieć 50 lat lub więcej), Heritage (50lat lub więcej). Nie daj się nabić w butelkę A teraz pora na koniak, którego nie warto kupować. Jeśli trafisz na koniak “black”, “double oaked” lub “very fine Cognac” odradzam kupowanie. To nie są nazwy oficjalne, a używane w celach marketingowych do promocji nowych rodzajów trunków, jednak nie na oryginalnej recepturze. Mogą one zawierać karmel i cukier, które nadały mu koniakowy kolor bez procesu dojrzewania. W związku z tym powstały szybko i tanio, ale nie jest to już tak naprawdę koniak, a podróbka, czyli napój koniakopodobny. Dobry koniak jest drogi bowiem proces dojrzewania trwa latami, a producenci płacą za wynajęcie beczek i ogromnych powierzchni. Jeśli zależy wam na tym by kupić dobry koniak zwróćcie uwagę, czy został wyprodukowany we Francji. Jeśli chcecie kupić tylko trunek, który nazywa się koniak, a proces dojrzewania został zastąpiony barwnikiem, to tania produkcja naszych sąsiadów z Ukrainy powinna cię zadowolić. Tutaj pojawia się pytanie czy koniak z innego kraju niż Francja to też koniak? Odpowiedzieć można bardzo łatwo przez porównanie z naszym oscypkiem. Nie każdy ser na owczym mleku będzie oscypkiem. Mimo, że nawet Biedronka produkuje oscypko-podobny wyrób to wiadomo, że nie mogli sera nazwać oscypkiem bo receptura była zupełnie inna. Na produkt regionalny składa się nie tylko przepis, ale także określony region oraz jego specyficzny mikroklimat. Nazwa koniak jest zarezerwowana dla trunku z jednego regionu Francji – Charente. Nawet kilkaset kilometrów stamtąd produkuje się dobry koniak o takiej samej recepturze, jednak klimat jest tam nieco inny i region nie może uzyskać certyfikatu. Mowa o Armagnac (armaniak), który jest najstarszą wódką Europy, również produkowaną z destylowanego soku z winogron, który dojrzewa w dębowych beczkach. No i w przeciwieństwie do koniaku nie uległ komercjalizacji, nie został sprzedany koncernom. Będąc we Francji polecam region, gdzie produkuje się armaniak (na południe od Bordeaux, południowo-zachodnia Francja). Należy pamiętać, że koniak to specyficzny rodzaj brandy, czyli destylowanego wina tzw. winiaka czy wypalanki. Taką polską brandy jest śliwowica. Brandy produkuje się też w Anglii, we Włoszech i w wielu innych krajach. Ale czy koniak jest tylko jeden? Ten z Francji? Nie! Jest wyjątek! Otóż tu pojawia się niespodzianka. Żadna ukraińska czy chińska podróba koniaku, nie może się nazwać koniak, żadna dobrej jakości brandy również, nawet jeśli jest wyprodukowana na tej samej recepturze. Wyjątkiem jest Sarajishvili – firma produkująca mocne alkohole od wielu pokoleń w Gruzji. Francuzi pozwolili koniakowi z Sarajishvili używać nazwy koniak (cognac) wobec tego jeśli będziecie w Gruzji polecam zakup. Ciekawostka – wino z koniaku Jako, że nie przepadam za mocnymi trunkami to młody koniak musiałam mieszkać z dużą ilością soku, żeby go wypić, a dopiero ponad 30 letnie trunki potrafiłam sączyć. Jednak jest trunek, w którym zakochałam się bez pamięci i jeśli kiedyś będziecie odwiedzać region koniaku to zapamiętajcie tą nazwę – Pineau (czyt. pino). Pineau des Charentes to tak jak koniak produkt regionu Charente. To potocznie mówiąc wino z koniaku, jednak w rzeczywistości to sok winogronowy wymieszany w koniakiem. Sok nie jest sfermentowany, jednak po zmieszaniu z koniakiem leżakuje przez kilkanaście miesięcy. Produkt końcowy – Pineau jest słodkim “winem” przeważnie 17 % w wersji białej bądź różowej. Pineau to było coś pysznego! Kiedy mężczyźni delektowali się czystym koniakiem, kobiety najczęściej wolały oddać się w objęcia słodkiego Pineau. Jak powinno się pić koniak? Koniak pije się w tzw. koniakówkach, bądź kieliszkach tulipanowych, zwężonych u góry. Jak już wspomniałam młodszy koniak ciężko sączyć, wobec tego ludzie zwykli mieszkać go z colą, wodą czy dodawać kostki lodu, żeby łatwiej się go piło. Jednak dobry koniak powinno się pić bez podgrzewania ani chłodzenia, a tym bardziej bez dodawania czegokolwiek. W ten sposób docenimy jego smak, a także woń, która ma w sobie całą gamę aromatów. Po wzięciu kieliszka do ręki powinno się go najpierw powąchać. Takie “zaciągnięcie się” wonią trunku ma pobudzić nasze kubki smakowe. Mimo, że to mocny alkohol, koniaku nie pijemy “na raz” tylko sączymy małymi łyczkami. Koniaki starsze, czyli ponad 30 lat pije się przyjemnie, bez ostrego odczucia alkoholu. Koniak najczęściej konsumuje się po sytej kolacji, ponieważ pobudza soki trawienne do pracy. Jako, że alkohol pobudza także krążenie krwi, niektórzy piją dobry koniak “dla zdrowia”, bądź na problemy z sercem. Nie wiem, co na to lekarze. Koniak czy nie koniak? Koniak jest dobrze znaną francuską ikoną. Ponad 97% produkcji eksportowane jest do Azji, Europy i Ameryki. Na pierwszym miejscu pod względem konsumpcji koniaku znajdują się Stany Zjednoczone, a tuż za nimi plasują się Chiny. W regionie Charente jest wiele domów koniaków, niektóre utrzymują tradycję od pokoleń, niektóre przeobraziły się w ogromne koncerny dominujące ryki światowe. Koniak zawsze był i będzie renomowanym, prestiżowym alkoholem. Na pytanie, który koniak jest najlepszy, porównując jakość i cenę odpowiadam: ten kupiony w Koniaku, prosto od producenta. Czy macie zatem gnać do Francji po dobry koniak? Oczywiście nie każdy ma na to ochotę i sposobność. W takim razie który koniak kupić w Polsce, skoro jest tylko kilka dostępnych marek? Mam ochotę powiedzieć, że żaden, bo wolałabym kupić od małych producentów, ale co zrobić… Może jakieś alternatywy? Jako świadomy konsument pragnę zachęcić do kupowania lokalnych trunków od mniejszych firm. Nie ważne gdzie się znajdujecie, wspomagajcie lokalnych producentów. Kupując koniak w Polsce wspieracie ogromne Francuskie koncerny, a zamiast tego możecie wspomóc polskich producentów trunków regionalnych. Na co dzień możemy się nad tym nie zastanawiać, ale każdy import czy eksport powoduje emisję dwutlenku węgla do atmosfery. A może by tak zamiast koniaku kupić polską śliwowicę, dobre wino czy miód pitny? To co wybieracie? The Bee is a nature lover and tea addict. Loves the idea of slow life and responsible traveling, constantly trying to improve to bee more eco-friendly. Appreciates old cultures and traditions, loves to immerse with locals, listen to ethnic music as well as taste regional food and drinks. Her favorite spots while traveling are family houses and street markets. Learn more about the author

ee28V9.